„A miasto nie potrzebuje słońca ani księżyca, aby świeciły w nim, bo oświetla je chwała Boga, a jego lampą jest Baranek” (Ap 21,23 UBG).
Ciała niebieskie dające światło – najwspanialszy przejaw istnienia materii – nie będą konieczne do oświetlenia miasta przyszłości. Światło słoneczne i blask księżyca ustąpi chwalebnej iluminacji obecności Boga. Spostrzeżenie apostoła przywołuje na myśl słowa proroka Izajasza: „Światłością w dzień nie będzie ci już słońce, a blask księżyca nie będzie ci już świecił, lecz Pan będzie twoją wieczną światłością, a twój Bóg twoją chlubą. Twoje słońce już nie będzie zachodziło, a twój księżyc znikał, gdyż Pan będzie twoją wieczną światłością i skończą się dni twojej żałoby” (Iz 60,19.20).
„Dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą” nie są niezbędne w Nowym Jeruzalem; w świetle Bożej obecności „zarumieni się księżyc, a słońce się zawstydzi, gdyż Pan Zastępów będzie królem na górze Syjon i w Jeruzalemie, i przed ich starszymi będzie chwała” (Iz 24,23). Odkąd „oświetla je chwała Boga, a jego lampą jest Baranek”, stworzone światło nie może przyćmić niestworzonej chwały boskiej obecności.
Apokalipsa wielokrotnie mówi o Bogu i Baranku – Ojciec i Syn Boży są nierozłączni. „Wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest” (Ap 5,12) błogosławi zasiadającego na tronie i Baranka (Ap 5,13). Bezbożni drżą „przed obliczem zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka” (Ap 6,16). Wielki tłum zbawionych w niebie „stał przed tronem i przed Barankiem” (Ap 7,9), wołając: „Zbawienie należy do naszego Boga zasiadającego na tronie i do Baranka” (Ap 7,10). O 144 000 dowiadujemy się, że „zostali wykupieni spośród ludzi, aby byli pierwocinami dla Boga i dla Baranka” (Ap 14,4). W końcu w Nowym Jeruzalem „świątynią jest Pan Bóg Wszechmogący oraz Baranek” (Ap 21,22) i „oświetla je chwała Boga, a jego lampą jest Baranek” (Ap 21,23). Jan ujrzał w nim także „czystą rzekę wody życia, przejrzystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka” (Ap 22,1) oraz „tron Boga i Baranka” (Ap 22,3).
Nie możemy oddzielić Jezusa od Boga – oni są jednością. Nie możemy powiedzieć, że jeden jest dobry, a drugi zły. Tak, jak potrzebujemy Syna, tak i Ojca. Bez miłości Ojca nie byłoby ofiary Chrystusa, bez ofiary Pana nie byłoby zbawienia. Pamiętajmy zatem o kochającym Ojcu i o cudownym zbawicielu. W naszych modlitwa módlmy się do Boga Ojca, powołując się na zasługi Jezusa – prosząc w Jego imieniu. Jest to najskuteczniejsza ze wszystkich modlitw.